poniedziałek, 1 lutego 2016

Zmiany, zmiany, zmiany...

 photo av3_zpsqhpfzuba.png
Tu A.
Tak jest nadszedł czas na zmiany na blogu. 


Jakie? 

Od dziś jest to jednoosobowy projekt, a nie jak wcześniej zbiorowy. Założyłyśmy tego bloga we trzy co na początku sprawdzało się doskonale, bo napędzałyśmy na wzajem naszą twórczość. Ale jak w każdym mechanizmie bywa, gdy jeden trybik zawodzi, to reszta też przestaje pracować jak trzeba. Tak doprowadziłyśmy do naturalnej śmierci bloga. 

Teraz nadszedł czas na wskrzeszenie. Czy będzie to powrót niczym feniks z popiołów, nie wiem, życie zweryfikuje. Postaram się nie porzucić tego nad czym wraz koleżankami się napracowałam. Żeby podkreślić nowy etap w rozwoju bloga przeniosłam wszystkie posty napisane przed 1 lutego 2016 do zakładki Archiwum .
Drastycznych zmian wizualnych na razie nie przewiduje. Co do częstotliwości notek... wszystko zależy od weny, ale w planie jest przynajmniej jedna tygodniowo.

Jeśli macie jakieś pytania czy wątpliwości piszcie.

        A.

1 komentarz:

  1. Moim zdaniem na tym blogu naprawdę jest bardzo dużo ciekawych wpisów.To na pewno jest dobrze.

    OdpowiedzUsuń