piątek, 23 października 2015

pierwsze wrażenie - maskara Astor, Lash Beautifier Volume MascarawithArgan Oil (Pogrubiający tusz do rzęs z olejkiem arganowym ikeratyną)

    Lubie testować nowe tusze do rzęs, a że jestem posiadaczką "trudnych" (krótkich i rzadkich) rzęs, to nie jest łatwo mnie uszczęśliwić.  Ostatnio sięgnęłam po maskarę Astor z dodatkiem olejku arganowego i keratyny. Swoimi wrażeniami chciałam się z Wami podzielić. 






informacje podstawowe: 

typ - pogrubiająca
pojemność - 10ml
cena - ok 40zł
dodatkowe atrakcje - olejek arganowy i keratyna

co obiecuje nam producent?

"Astor Lash Beautifier Volume Mascara with Argan Oil, to sekret wspaniale pogrubionych i zdrowych rzęs. Dzięki formule zawierającej olejek arganowego i keratynę, odżywia rzęsy i nadaje im zdrowy wygląd i miękkość.Specjalnie zaprojektowana szczoteczka „Spoon brush”, z płaską powierzchnią, pogrubi każdą rzęsę. Połączenie cienkich, miękkich włókien ze sztywniejszymi zapewni precyzyjne pogrubienie rzęs."
 (opis zaczerpniety z wizaz.pl)

A co ja mogę o nim powiedzieć? 


Używam jej od 5 dni  

Wygląd opakowania niewątpliwie jest na plus. Tusz wygląda ładnie i elegancko, wygodnie trzyma się w dłoni. 


Jeśli chodzi o innowacyjną szczoteczkę... nie jestem do niej przekonana. Nie używa mi jej się dobrze, wręcz powiedziałabym, że używanie jej jest dla mnie trudne. Dlaczego? przede wszystkim przez te sztywne i drapiące włókna szczoteczki. Za każdym razem kiedy chce dokładnie pomalować rzęsy, aż od ich nasady, ta szczota mnie po prostu drapie i tworzy dyskomfort w używaniu. Nie jest to na pewno przyjemne doznanie. 

Szczotka jest dla mnie za duża, mało poręczna i ciężka we współpracy.  Trzeba się mocno natrudzić, aby nie pomazać sobie powiek podczas aplikacji.
Przy moich rzęsach, które nie są naturalnie ani gęste, ani długie, podczas malowania (szczególnie dolnych rzęs) szczoteczka brudzi mi skórę w okolicach rzęs.


Konsystencja -  rzeczywiście jest kremowa i miękka. Gładko rozprowadza się po rzęsach, zapewne ze względu na dodatek olejku. Ilość produktu nabierana na szczoteczkę jest idealna, żadnych grudek czy zacieków z tuszu na aplikatorze.

Efekty? Nie widzę specjalnego pogrubienia. Niestety widzę, że u mnie maskara skleja trochę rzęsy.  Jako maskara codzienna sprawdzi się całkiem dobrze. Daje dość naturalny dzienny efekt. Nie zauważyłam kruszenia się, odbijania czy rozmazywania po całym dniu. Ładnie i bez problemu zmywa się przy demakijażu. 



ocena: 3-/5

buziaki,
G.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz